Ciemny turkus, beż, brąz w salonie.
Tym razem podobny w kolorystyce do pierwszego moodborda. Tam turkus jednak obcował z kolorami, beżami, tutaj natomiast przełamany jest brązem i to takim, który właściwie w pojedynkę wydawałby się bardzo przygnębiającym i monotonnym jego odcieniem. To co dominuje w tym wnętrzu to drewno, dąb amazon molti – beska barlinecka i jej miodowy kolor, oraz dodatki kolorystyczne w turkusie jak poduszka, kanapa, obrazek i dywan. Kolor ścian to zdecydowanie pastelowa orchidea DULUX i trudniej dostępny w tradycyjnych kolorach turkus ale można dokupić pigment, lub zamówić z mieszalnika. Turkus oczywiście z umiarem, jedna ściana lub sufit. Całe wnętrze nawiązuje do lat 70-tych ale bardziej tych z PRL-u niż amerykańskich dzieci kwiatów, chociaż i w takim klimacie też pokuszę się o moodboard. Jak Wam się podoba taki spokojny, trochę ponury ale jednak stonowany styl?
Obrazek mojego autorstwa 🙂 Zapraszam do galerii moich obrazów http://bruniewska.com/akwarele/