Banki zdjęć – od czego zacząć?
Przygoda ze stockami – bankami zdjęć.
Fotografować lubię, jednak do profesjonalnych zdjęć jest mi bardzo daleko, dlatego jak pierwszy raz usłyszałam o bankach zdjęć, minęło sporo czasu zanim się w nich zarejestrowałam. Pewnego razu przeglądając bazę zdjęć zauważyłam, że jest tam również trochę fajnych ilustracji, większość wówczas była ilustracjami wektorowymi a ja o takich jeszcze wtedy nie miałam pojęcia. Poczytałam jednak o tym w internecie, ściągnęłam darmowy program do takiej grafiki – Inkcsape, obejrzałam kilka filmików instruktażowych no i przepadłam. Przypomniałam sobie, że wcześniej już program ten miałam w komputerze jednak nie miałam pojęcia jak się do niego zabrać. W końcu metodą prób i błędów zaczęłam tworzyć pierwsze „ilustracje” .Wiecej na temat programu będzie w kolejnych postach. Wiedząc, że muszę przejść najpierw proces weryfikacji na stockach wybrałam 10 najlepszych prac i wysłałam do banków zdjęć. Na Shutterstocku przyjęto mnie chyba za drugim podejściem na pozostałych nie było już takiego problemu. W taki sposób od 2012 roku uzbierałam już ponad 1000 plików, z czego większość to skany moich ilustracji akwarelowych wykonanych wcześniej. Najwięcej pracy ze stokami chyba przysparza opisywanie zdjęć, ale po jakimś czasie odkryłam program , który przypisuje tagi i tytuły do zdjęcia a te automatycznie wgrywają się wraz ze zdjęciem do poszczególnych stocków. Jest to program Irfan View, umożliwia on również przetwarzanie wsadowe. Więcej na ten temat w kolejnych postach.
Wysyłając skany swoich ilustracji trzeba również pamiętać, że do każdej pracy trzeba wysłać potwierdzenie o autorstwie, które pobiera się ze strony stocka. Jest to tez trochę uciążliwy proces, ale można dołączyć kilka ilustracji to jednego potwierdzenia. Tak zatem niezdecydowanych ilustratorów, rysowników i fotografów zachęcam do rozpoczęcia przygody z bankami zdjęć.Co musisz mieć aby rozpocząć sprzedaż swoich ilustracji w bankach zdjęć:
– własne ilustracje lub program do tworzenia wektorów
– dobry skaner lub aparat robiący zdjęcia z dużą rozdzielczością
– jakiś program do obróbki zdjęć ( zawsze przyda się poprawić kontrast lub nasycenie)
– chęci i zapał, ponieważ na początku rezultaty są marne, trzeba pamiętać, że kupujący mają miliony zdjęć do wyboru u konkurencji 🙂 ale to tylko motywuje do większego wysiłku by tworzyć jeszcze lepsze prace.Najpopularniejsze banki zdjęć:
Fotolia
Shutterstock
123rf
Depositphotos
Bigstockphoto
istockphoto.comi kilka mniejszych banków, ale na początek proponuje cztery banki od góry, właściwie to one generują pewnie 80% zysków, więc jeżeli szanujemy swój czas to lepiej przeznaczyć go na tworzenie ilustracji :-)mój profil na fotolii:
Katarzyna Bruniewska-GierczakPoniżej kilka moich prac wektorowych:
Jeżeli też masz jakieś doświadczenie z bankami zdjęć i chciałbyś się tym z nami podzielić, pisz, a być może zyskamy nowy pomysł na lepszą sprzedaż.