Nową formą działalności gospodarczej, która prężnie zaczęła się rozwijać w dwudziestoleciu międzywojennym była turystyka. Początek jej dała zapora wodna o wysokości 18 m i szerokości 173 m wybudowana przy Elektrowni Żur. Zapora ta spowodowała podniesienie zwierciadła rzeki Wdy o 15 m i utworzenie rozległego sztucznego jeziora zwanego Zalewem Żurskim. Dzięki jego powstaniu wzrosła znacznie rola turystyczna Tlenia, który z czasem stał się popularną miejscowością letniskową Borów Tucholskich. Okazją do promocji walorów turystycznych gminy Osie były różnego rodzaju zjazdy i wycieczki organizowane przez PEK „Gródek” dla gości np. ze Stowarzyszenia Elektryków Polskich, Związku Elektrowni Polskich. Nieodłącznym ich elementem były przejażdżki łodziami spacerowymi, holowanymi przez motorówki po Zalewie Żurskim, na którym w najciekawszych zakątkach zbudowano przystanie. Organizatorami wycieczek i spływów wodnych był Franciszek Flisikowski oraz powstały w roku 1931 Klub Kajakowy „Wda”. Ruch letniskowy mieszkańców Świecia, Torunia, Bydgoszczy był na terenie basenu Żur znikomy. Przeszkodą była dwu kilometrowa odległość od przystanku autobusowego linii Osie – Świecie do kąpieliska i przystani pod zaporą. Brakowało bazy kwater i wyżywienia w pobliżu, dlatego letnicy zjeżdżali się głównie pociągiem do Tlenia, gdzie na nich czekały kwatery, restauracje i sprzęt wodny do wypożyczenia. Wszystko to jednak kosztowało. Płacono nawet za dostęp do Zalewu.[1]
Już od roku 1934 rozpoczęto działania mające na celu upiększenie okolicy i ulepszenie warunków pobytu letnikom. Kupiec Hübner przystąpił w tym roku do budowy pływalni z łazienkami i placów tenisowych i do gry w piłkę nożną. Nadleśnictwa Szarłata i Osie wybudowały promenadę wzdłuż jezior na przestrzeni od Tlenia do Żuru i Gródka. Już w roku następnym znacznie wzmógł się ruch wycieczkowy i letniskowy w Tleniu. Goszczono uczniów, młodzież, harcerzy, pracowników oraz różne stowarzyszenia. Organizowano kolonie letnie, np. Katolickie Stowarzyszenia Młodzieży Męskiej z całego Pomorza odbyły takowe od 3 do 20 VII 1938 roku. W tym samym roku Tleń na miejsce swoich kolonii leczniczo – wypoczynkowych dla pracowników fizycznych wybrała sobie grudziądzka Ubezpieczalnia Społeczna, budując tu przy rzece Wdzie odpowiedni gmach na pomieszczenia dla stu letników. Wzmożony ruch letniskowy wymagał podjęcia różnych innowacji mających przekształcić Tleń w nowoczesny ośrodek wczasowy. 14 VI 1938 roku odbyło się w związku z tym posiedzenie komisji letniskowo – turystycznej powiatu świeckiego przy udziale komisji gminnej oraz przedstawicieli władz lokalnych jak: ks. proboszcz Bruski z Osia i nadleśnicy Sierosławski z Osia i Osicki z Szarłaty. Projektowano urządzenie kapliczki i plaży nad Wdą oraz budowę przystani sportów wodnych na jesień 1938 rok. Istniał również projekt elektryfikacji Tlenia. Planowano również rozbudowę baraków letniskowych, gdyż dotychczas wczasowicze zamieszkiwali głównie u miejscowych mieszkańców, bądź na polach namiotowych. W roku 1939 pojawił się pierwszy kiosk, odnowiono szereg pensjonatów i wybudowano nowe. Powstała również nowa droga prowadząca przez las do stałego obozu. Chciano także założyć park i wygodną plażę. Latem tego roku pojawiły się na Zalewie dwie jaskółki nowych czasów: duża motorówka na 30 osób, która za niewielką opłatą przewoziła turystów lub wycieczki na trasie z Tlenia do Żura, oraz mała żaglówka dwuosobowa, prawdopodobnie własność nauczyciela ze Świecia.[2]
Tleń pod koniec dwudziestolecia międzywojennego był ośrodkiem wczasowym, do którego zjeżdżali się letnicy z różnych stron kraju. Jego rozwój został zahamowany w momencie wybuchu II wojny światowej.
[1] Megawat, op, cit.
[2] Głos Świecki 2 VI 1934, nr 62, 14 VII 1934, nr 79, 22 VI 1935, nr 72, 19 V 1938, nr 59, 11 IV 1938,nr 67, 21 VI 1938 nr, 71, 25 VIII 1938, nr 97, 27 IX 1938, nr 111, 4 VII 1939, nr 75, Megawat…, op. cit.