bruniewska.com

Pokoloruj swoje marzenia

  • Strona główna
    • malarstwo olejne
    • malarstwo akwarlowe
    • podróże
    • dla dzieci
    • publikacje zmoimi obrazami
    • ładny dom
  • sklep
  • gallerystore
  • Publikacje
  • Historia Osia
  • Galeria

Podróże po Indiach-szkoła podstawowa

  • dla dzieci
  • podróże
  • Uncategorized

Podróże po Indiach – szkoła podstawowa.  Podróże to obok malarstwa i projektowania wnętrz kolejny cykl postów jaki planujemy kontynuować na tym blogu.  Najwięcej wpisów poświęcimy Indiom. Znajda się również z bliższych podróży, również takich zza miedzy 🙂 Dzisiaj chciałabym podzielić się z wami spostrzeżeniami na temat szkolnictwa w Indiach. Właściwie wpis ten powinien robić Zbyszek mój mąż, bo to on właśnie w Indiach spędził spory kawałek czasu.  Miał możliwość odwiedzić niejedną szkołę i to właśnie poniższe galerie zdjęć przedstawiają jego spotkania z dziećmi i młodzieżą z różnych stron Indii. Z racji tego jednak, że jestem nauczycielką poczułam się trochę w obowiązku aby zrobić ten wpis osobiście. Pracę w zawodzie nauczyciela rozpoczęłam 11 lat temu. Jak w każdym zawodzie bywają lepsze i gorsze dni, ale nie o tym ma być ten wpis. Dziś chciałabym spróbować porównać szkolnictwo polskie z hinduskim. I pierwsze co mi się nasuwa na myśl to ubóstwo i trudne warunki w jakich przyszło się uczyć najmłodszym. Oczywiście porównanie nie tyczy się współczesnej szkoły polskiej (każdy z Was mam nadzieje że w ciągu ostatnich dziesięciu lat był w szkole jako uczeń lub rodzic i wie, że daleko jej do hinduskiej a jeżeli nie był to mógł zetknąć się ze współczesną szkołą w filmie lub serialu „Szkoła”) Porównując hinduską szkołę XXI wieku do polskiej mam na myśli czasy powojenne, gdzie dzieci również chodziły na boso, w jednej sukience, spodenkach lub obowiązkowych mundurkach. Na fotografiach szkolnych moich rodziców dobrze widać, że bieda była powszechna. Mimo, że w pierwszym rzędzie do zdjęcia sadzano dzieci w obuwiu i ładnie ubrane to jednak nie dało się ukryć bosych stópek zza koleżanek i kolegów. W Indiach fakt klimat jest bardziej sprzyjający do biegania na boso ale mimo wszystko „japonki” ocaliłyby niejedną małą stopę przed skaleczeniem. Ze względu na tradycje i szacunek do miejsca obuwie w Indiach ściąga się przed wejściem do szkoły, podobnie jak przed wejściem do świątyni. Poniższe zdjęcia prezentują wiejską Szkołę Podstawową w Siyasar  w stanie Rajastan z 2005 roku.

To co uderza na pierwszy rzut oka to właściwie brak środków dydaktycznych a przypominam że jest to rok 2005. Brak wyposażenia w podstawowe sprzęty, czyli ławki , krzesła, toalety, umywalki, itp no może się rozpędziłam bo to przecież środek pustyni. To co najważniejsze w tej szkole to nauczyciel,  tablica i podręczne tabliczki dzieci, i zeszyty.  Jak na tym tle wygląda współczesne szkolnictwo w naszym kraju, myślę że wyśmienicie, a może i aż za dobrze. Dzieci uczą się w pięknych kolorowych salach w pomocami dydaktycznymi na ścianach typu: tabliczki mnożenia, litery, mapy, zdjęcia, tablice chronologiczne itp można by wyliczać do wieczora, do tego tablice interaktywne (nie trzeba pisać pełnych zdań wystarczy uzupełniać luki), wyświetlanie filmów, obrazów, właściwie wszystkiego co jest nam potrzebne na dany temat. Lekcje audio i video, odtwarzacze dvd, cd, itd. Dzieci z wszystkich stron faszerowane są multimedialnym przekazem, który powinien przełożyć się na chęć zdobywania wiedzy ale niestety mam wrażenie, że dzieje się odwrotnie.  Dzieci maja świadomość, że cała wiedza jest w Internecie i wystarczy kliknąć aby ją zdobyć. Mając wszystko podane na tacy nie trzeba za dużo myśleć i wyobrażać sobie. Dużo wiedzy dzieci w Polsce przyswajają również mimowolnie z programów edukacyjnych lub mądrych bajek. Bywa, że są jednostki ambitne i kreatywne (np. tacy jak moi uczniowie z klas czwartych :-)) jednak dla sporej części najciekawsze hobby to gry komputerowe a rozrywka to Facebook. Coraz mniej dzieci spędza czas ze sobą, a jeżeli już spędzają to przy komputerach lub wpatrując się w smartfony. Trudno oceniać i ganić naszą młodzież za to, bo w takich czasach przyszło im żyć, można się tyko cieszyć, że nas to ominęło. Dzieci mając zabawki, gry, przybory (najróżniejsze począwszy od kredek i farb, skończywszy na papierach dekoracyjnych itp ) nudzą się bardzo szybko a wiem o czym mówię, bo mam również godziny w świetlicy szkolnej. Do tego im więcej zabawek tym mniejszy szacunek dla nich. Rzucane, kopane, psute, często umyślnie,  zabawki w naszych szkołach, pewnie są szczytem marzeń dzieci z Indii. Ale taki jest świat i prawa nim rządzące, zawsze były nierówności i pewnie tak już pozostanie. Patrząc na szkołę podstawową w Indiach aż trudno uwierzyć, że w takich warunkach rodzą się wybitni naukowcy w dziedzinie medycyny czy informatyki. Poniżej Szkoła Podstawowa w Sanand 2006 rok. To co zwróciło moją uwagę to ostatnie zdjęcie, gdzie w pierwszym rzędzie stoi dyrekcja i nauczyciele płci męskiej oraz Zbyszek a za nimi panie nauczycielki. Zdjęcie to świetnie pokazuje  pozycje kobiety w Indiach, ale temu zagadnieniu poświecę osobny wpis.  

Lekcja wychowania fizycznego na świeżym powietrzu, tutaj strój gimnastyczny nie jest obowiązkowy.

dzieci edukacja Hindusi Indie nauka Podróże po Indiach szkoła
19 sierpnia, 2020 admin

Post navigation

Reve de fammes → ← Mój obrazek na okładce Lympholife

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts

Cuore (Heart) – Edmondo De Amicis z moim obrazkiem

Cuore (Heart) – Edmondo De Amicis – to powieść z drugiej połowy XIX wielu, przeznaczona dla najmłodszych włoskich patriotów. Książka jest przedstawieniem wzoru cnót obywatelskich, czyli miłości do ojczyzny, poszanowania […]

Matematyka a sztuka, prezentacja

Matematyka a sztuka. Chciałam się dzisiaj z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat sztuki w matematyce i odwrotnie, matematyki w sztuce. Wszystkie twory geometryczne w obrazach lub przestrzeni (iluzjonizm, kubizm, […]

Mój obrazek na okładce Lympholife

Mój obrazek na okładce Lympholife, czyli niemieckiego kwartalnika dotyczącego zagadnień medycznych. Dokładnie wydanie z 28  kwietnia 2016 roku – zima. W czasopiśmie tym można znaleźć informacje dotyczące  kwestii medycznych w […]

Malarstwo – ulotne chwile w malarstwie, czyli moje emocje na kartce papieru

Malarstwo – ulotne chwile w malarstwie Ulotne chwile, tak chyba najtrafniej można opisać moje akwarele. Często rozpoczynając pracę nie wiem jaki będzie efekt końcowy. Farby akwarelowe są o tyle wdzięczne […]

Recent Posts

Cuore (Heart) – Edmondo De Amicis z moim obrazkiem

Cuore (Heart) – Edmondo De Amicis z moim obrazkiem

Cuore (Heart) – Edmondo De Amicis – to powieść z drugiej połowy XIX wielu, przeznaczona dla najmłodszych włoskich patriotów. Książka jest przedstawieniem wzoru cnót obywatelskich, czyli miłości [...]

More Info
Fototapety z moimi akwarelami

Fototapety z moimi akwarelami

Fototapety z moimi akwarelami. Tym razem  zaprezentuję Wam moje akwarele w większym formacie jako fototapety. Pierwsza fototapeta ma zmienioną barwę w zielonej w żółtą (jest to obrazem z mojej [...]

More Info
Matematyka a sztuka, prezentacja

Matematyka a sztuka, prezentacja

Matematyka a sztuka. Chciałam się dzisiaj z Wami podzielić moimi spostrzeżeniami na temat sztuki w matematyce i odwrotnie, matematyki w sztuce. Wszystkie twory geometryczne w obrazach lub [...]

More Info
Moodboard na jesień 2020- szarości z pomarańczowym akcentem

Moodboard na jesień 2020- szarości z pomarańczowym akcentem

Szarości z pomarańczowym akcentem. Szarości prawie zawsze wyglądają elegancko. Jednak szary bez kolorowego akcentu jest nudny. Aby podkreślić szlachetność koloru szarego wybrałam dodatki w [...]

More Info
Powered by WordPress | theme Dream Way