Blue Soul Ten – The Unspoken Warrior
Szperając po internecie natrafiłam na okładkę płyty z moją akwarelką. Jak duża to była radość gdy się okazało, że płyta jest bluesowo-soulowa, czyli z gatunku tych które lubię najbardziej. Bardzo szybko odnalazłam płytę na YouTubie i muszę przyznać, że odczułam relaks jakiego już dawno nie czułam. Chyba to jest właśnie taki gatunek muzyki, który nigdy się nie nudzi a do tego pozwala przenieść się w słoneczne zakamarki naszej dzikiej planety. Cóż rozmarzyłam się i przeniosłam w wakacyjne klimaty. Szczerze się przyznam, że nie przypuszczałam, że dziś uda mi się jeszcze zrelaksować, ponieważ parę godzin wstecz straciłam kilka wpisów, a wiem, że ponowne ich pisanie nie byłoby łatwe. Całe szczęście przytomny umysł męża pozwolił zaradzić kryzysowej sytuacji i wszystko w miarę szybko wróciło do normy, a wpisy odzyskałam 🙂
Tutaj https://web.facebook.com/bluesoulten/
strona http://www.greenehousemusic.com/
Życzę przyjemnego słuchania niestety tylko fragmentów utworów, ale i one pozwolą zapomnieć się w te ponure zimowe dni.